Dzień, w którym transport samochodowy przestał istnieć

Zdarzyło się. 29 lutego transport samochodowy przestał istnieć. Konstruktorzy komputerowego systemu rejestracji pojazdów zapomnieli, że 2012 jest rokiem przestępnym. System w związku z tym nie uwzględnia ponadstandardowego dnia lutego. Tzn. dnia jak najbardziej standardowego, tylko że dla roku przestępnego.

A jeśli system nie pasuje do kalendarza, to również – jak się okazało – transport samochodowy nie może pasować do kalendarza.

 

Na szczęście ministerstwo cyfryzacji, w osobie Michała Boniego, poinformowało, że system zostanie poddany wielkiemu testowi kompatybilności. Nie dodał tylko z czym. Z kalendarzem? Jeśli tak, to po co system miałby przechodzić test, który już został oblany? Testem kompatybilności dla komputerowego systemu rejestracji pojazdów był przecież 29 luty – dzień, w którym transport samochodowy przestał istnieć.

Może więc test ma sprawdzić kompatybilność systemu z transportem? Problem jednak polega na tym, że ten test również został już przeprowadzony. I również przez ponadstandardowy, a raczej jak najbardziej standardowy dla roku przestępnego, dzień lutego. 29 lutego okazało się bowiem, że transport samochodowy to dla systemu zbyt wiele. Podobnie jak kalendarz.