Kiedy należy wypłacić kierowcy ryczałt za spędzenie nocy w kabinie pojazdu?

Pracodawcy bardzo często płacą kierowcy ryczałt za spędzanie nocy w kabinie pojazdu, nawet wtedy gdy zgodnie z przepisami nie musieliby tego robić.  Łukasz Prasołek napisał ostatnio w Transport Managerze ciekawy artykuł poświęcony temu zagadnieniu. Przeczytaj kiedy powinieneś płacić kierowcy ryczałt za spędzenie nocy w kabinie pojazdu.

Zmiany „cywilizacyjne”

Przepisy nie definiują pojęcia „bezpłatny nocleg”. Nie ma też żadnych wytyczny dotyczących tego jaki standard wyposażenia powinna mieć kabina, by pracodawca nie musiał wypłacać ryczałtu za nocleg.

Kilka lat temu sądy w orzeczeniach nie zobowiązywały przewoźników do wypłacania ryczałtów, twierdząc, że za nocleg w kabinie nie należy wypłacać pieniędzy. Zmieniło się to jednak w 2008 roku, kiedy to Sąd Najwyższy w jednym ze swoich wyroków wyraził opinię, że w XXI wieku warunki, w których swój czas spędzają kierowcy muszą być zgodne z postępem cywilizacyjnym.

Jednak już w 2012 roku, gdy zapadał kolejny wyrok Sąd Najwyższy stwierdził, że w uzasadnieniu wyroku powinno się wskazać, jakie były niedostatki, które uniemożliwiły uznanie noclegu za bezpłatny, oczywiście biorąc pod uwagę cywilizowany „standard” nocnego odpoczynku.

Płacić czy nie

Teza, że odpoczynek w pojeździe jest równoznaczny z wypłatą ryczałtu za nocleg jest nieprawdziwa. Jeżeli posiadasz stare ciągniki siodłowe, które wyposażone są jedynie w leżanki, to oczywiście wypłacenie ryczałtu będzie konieczne. Jednakże jeżeli na wyposażeniu kabiny znajdują się np. dwa łóżka o szer. 90cm, kuchenka mikrofalowa, czajnik, expres do kawy klimatyzacja, czy postojowe ogrzewanie kabiny, to są to warunki, które z pewnością dopasowują się do postępu cywilizacyjnego. Wtedy też sądowi będzie bardzo trudno udowodnić, że w standardzie odpoczynku wystąpiły braki. W takiej sytuacji można więc pokusić się chociażby o zmniejszenie tego ryczałtu.

Źródło: Transport Manager nr. 4/2013