Transport drogowy też chce 400 mln zł

PLL LOT dostał od resortu skarbu 400 mln zł. pomocy. A może kupimy kolejnego dreamlinerka? Może tym razem takiego bez usterek, żeby można było nim polatać. Podwykonawcy, którzy zostali oszukani przy budowaniu autostrad musieli walczyć o swoje pieniądze przez wiele miesięcy. Do dziś wielu z nich nie zobaczyło ani grosza. Szkoda, że nie są oni powiązani z LOT-em. Może wtedy mogliby liczyć na szybkie odzyskanie środków i stabilności finansowej. Firmy transportowe radzą sobie z ogromem kosztów, które muszą ponosić. LOT już nie musi, bo zawsze może liczyć na pomoc „publiczną”, czyli z mojej i twojej kieszeni drogi podatniku. I znowu nie sposób oprzeć się wrażeniu, że „duży” może więcej. Zrobiliśmy zrzutkę na ratowanie państwowej spółki, której problemy finansowe przestały już dawno dziwić. Konta Centrum Zdrowia Dziecka zadłużonego na 200 mln zł., zostały zablokowane przed świętami przez komornika, uniemożliwiając wypłatę środków pracownikom. LOT uzyskał pomoc w ciągu niecałych dwóch tygodni…