Ostatnio w Polskiej Gazecie Transportowej ukazał się ciekawy artykuł. Sytuacja jak najbardziej realna: jedziemy z ładunkiem i zatrzymuje nas policja. Co robić? Przede wszystkim nie mówić za dużo, czyli korzystać ze swojego prawa do zachowania milczenia. Jest ono zapisane w Konstytucji, więc powinniśmy je wykorzystywać. Obojętnie czy jesteśmy osobą podejrzaną, czy też świadkiem zdarzenia, nie tłumaczmy się za wiele, ponieważ doprowadza to często do zgubnych sytuacji, nadinterpretacji wydarzeń i wymyślania pseudo-faktów. Musimy pamiętać, że wiarygodność jest w tych sprawach niezwykle istotna, a raz stracona, może już nigdy nie wrócić. Przeładowane auto? Łatwo się wytłumaczyć zwalając na przykład na szefa. Aczkolwiek może to nieść za sobą dużo większe konsekwencje w postaci kary lub grzywny. Milcząc dajemy sobie i firmie szansę na przemyślane działania i złożenie pisemnych wyjaśnień, które mogą doprowadzić do umorzenia postępowania.
PTG nr.48 str.4
4 grudnia, 2012
„Zatrzymała mnie policja. Co robić?” – Milcz!
by Mistrz Jacek • News, W krzywym zwierciadle • Tags: pgt, policja
Ostatnio w Polskiej Gazecie Transportowej ukazał się ciekawy artykuł. Sytuacja jak najbardziej realna: jedziemy z ładunkiem i zatrzymuje nas policja. Co robić? Przede wszystkim nie mówić za dużo, czyli korzystać ze swojego prawa do zachowania milczenia. Jest ono zapisane w Konstytucji, więc powinniśmy je wykorzystywać. Obojętnie czy jesteśmy osobą podejrzaną, czy też świadkiem zdarzenia, nie tłumaczmy się za wiele, ponieważ doprowadza to często do zgubnych sytuacji, nadinterpretacji wydarzeń i wymyślania pseudo-faktów. Musimy pamiętać, że wiarygodność jest w tych sprawach niezwykle istotna, a raz stracona, może już nigdy nie wrócić. Przeładowane auto? Łatwo się wytłumaczyć zwalając na przykład na szefa. Aczkolwiek może to nieść za sobą dużo większe konsekwencje w postaci kary lub grzywny. Milcząc dajemy sobie i firmie szansę na przemyślane działania i złożenie pisemnych wyjaśnień, które mogą doprowadzić do umorzenia postępowania.
PTG nr.48 str.4