Zliczanie punktów karnych w Europie

Nie tylko wysokimi mandatami, ale także punktami mogą być karani za wykroczenia kierowcy poruszający się po europejskich drogach

Dotychczas kierowca zatrzymany przez policję za nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego karany był jedynie grzywną, wiedział, że nie otrzyma punktów piętnujących jego niebezpieczną jazdę.

W Polsce jak topór nad głowami kierowców wiszą magiczne 24 punkty, za których uzbieranie odbierane jest prawo jazdy. Są to jednak punkty przyznawane jedynie na terenie naszego kraju, zatem kierowca dopuszczający się wykroczeń za granicą ma świadomość, że zostanie jedynie ukarany mandatem. Ma to się zmienić.

Komisja Europejska planuje od 2016 roku ujednolicić system mandatowy na terenie całej Unii Europejskiej. Nie od dziś wiadomo, że jednym z głównych celów Wspólnoty jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, zatem dostrzeżono możliwość wyeliminowania piratów drogowych poprzez możliwość zliczania punktów karnych bez względu na to, po jakim kraju kierowca się porusza. Wygląda na to, że kierujący pojazdem przekraczający chociażby dopuszczalną prędkość nie tylko otrzyma mandat, ale także punkty karne, które będą zliczane do jednej puli danego kierowcy.

Oczywiście ten pomysł wymagać będzie rozwiązań technologicznych, spójnego rejestru kierowców, przyznawanych im punktów, a także mandatów. Prace nad nim już trwają.

To rozwiązanie nie wszystkim członkom Wspólnoty się podoba. Protestują między innymi Brytyjczycy.

Ponadto cały czas omawiany jest przez Parlament Europejski system transgranicznej wymiany informacji dotyczących przestępstw, w tym także piratów drogowych. Jeśli weszłoby to w życie kierowca łamiąc przepisy chociażby we Francji będzie mógł zostać ukarany mandatem i punktami, jeśli tylko francuska policja będzie dysponować numerem rejestracyjnym jego pojazdu, wymiana informacji pozwoli na ustalenie danych osobowych właściciela. Podstawą prawną systemu mają być przepisy o bezpieczeństwie w transporcie.