Co zrobić by nie zasnąć za kierownicą?

Mikrozaśnięcia -choć trwają sekundy są bardzo niebezpieczne. Jeśli jedziemy z prędkością 90 km/h w ciągu sekundy przemieszczamy się o 25 m. Dlatego nigdy nie lekceważ swojego zmęczenia. Jeśli nie jesteś w stanie go odpędzić, po prostu musisz zrobić sobie przerwę.

Kawa pomaga. Ale w pełni zaczyna działać po około godzinie. Rozszerzenie się naczyń krwionośnych pozwala na skrócenie czasu reakcji i zwiększenie koncentracji. Niestety pobudzające działanie kofeiny kończy się szybko, bo już po około 2-ch godzinach od jej spożycia.

Wielu zawodowych kierowców sięga po napoje energetyczne. Oprócz kofeiny zawierają one również taurynę, która pobudza komórki nerwowe do intensywnego działania, wspomaga również pracę mięśni. Jednak w przypadku tych napojów efekt ich działania jest jeszcze krótszy. Co więcej Twój organizm walczy, by poradzić sobie z dostarczoną do niego ogromną ilością cukru. Po kilkudziesięciu minutach człowiek staje się jeszcze bardziej słaby i zmęczony niż przed wypiciem napoju energetycznego.

Zmęczenie – co robić?

1. Ustaw fotel, tak by siedzieć prosto. Pozycja, kiedy fotel jest odchylony sprzyja raczej wypoczynkowi niż pracy.

2. Rozmawiaj. Z pasażerem, przez CB radio. Spraw, by temat był dla Ciebie interesujący.

3. Żuj gumę. Potwierdzono naukowo, że żucie gumy pomaga zwiększać koncentrację.

4. Włącz sobie słuchowisko kabaretowe. Śmiech pobudza!

5. Pij dużo wody. To sprawi, że będziesz musiał/a zatrzymać się za potrzebą.

Jeśli żadna z powyższych metod nie jest skuteczna, koniecznie zatrzymaj się na krótką 15-20 minutową drzemkę. Spanie dłuższe niż 45 minut sprawi, że wejdziesz w fazę snu głębokiego. Jeśli się z niego wybudzisz szybko, będziesz nieprzytomny/a.